Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele jeszcze nie zaczęła obowiązywać, a jej wdrożenie już wprowadza chaos i nieporozumienia. Co tak naprawdę oznacza zakaz handlu w niedziele i dlaczego galerie handlowe zgodnie z prawem mogą być otwarte – wyjaśnia przedstawiciel Polskiej Rady Centrów Handlowych.
Wokół nowych regulacji związanych z zakazem handlu w niedziele zaczęło krążyć wiele błędnych opinii. Zanim nowe prawo zacznie obowiązywać w praktyce, warto ustalić fakty.
Po pierwsze:
zakaz dotyczy podmiotów prowadzących działalność handlową (sprzedażową), a zatem obejmuje sklepy, stoiska, stragany, domy towarowe itp. i nie wprowadza ograniczenia skierowanego do przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie wynajmu nieruchomości.
Po drugie:
należy przypomnieć, że centra handlowo-usługowe od dawna nie są już miejscem, w którym odbywa się wyłącznie handel. Na ich terenie prowadzona jest również działalność w zakresie gastronomii, rekreacji, kultury, oświaty, turystyki i wypoczynku w formie restauracji, barów, kin, muzeów, koncertów, boisk, placów zabaw, siłowni, torów kartingowych, a nawet przychodni lekarskich.
Z tego względu Ustawodawca w uzasadnieniu projektu wyraźnie zaznaczył: „Zamknięcie sklepów wielkopowierzchniowych i dyskontów nie oznacza zamknięcia galerii handlowych. Na dotychczasowych zasadach będą w nich działać sklepy prowadzone przez właścicieli, kina, restauracje, itp.”.
Polska Rada Centrów Handlowych, przewidując możliwe wątpliwości interpretacyjne, zgłosiła szereg uwag do ustawy na etapie prac legislacyjnych. – Centrum handlowe to nie jeden wielki sklep, ale szereg punktów usługowo-handlowych. Większość z nich, jak kina czy restauracje, może być otwarta również w niedziele objęte zakazem. Ze względu na 32 wyjątki w ustawie, będzie taka możliwość – mówi Radosław Knap, Dyrektor Generalny PRCH.
Dzisiejsze centra handlowo-usługowe stanowią rodzaj przestrzeni publicznej. Dostęp do szeregu usług sprawia, że spełniają one ważne funkcje społeczne – pozwalają na integrację z rodziną, wypoczynek, rekreację, rozwój kulturalny i sportowy. Szczególną popularnością cieszą się one w weekendy.
Prawdziwym ryzykiem związanym z wprowadzeniem zakazu handlu w niedziele, o którym PRCH alarmowała na podstawie badań i prognoz gospodarczych, jest to, że wbrew intencji Ustawodawcy, aby galerie handlowe, a w nich punkty gastronomiczne, rozrywkowe czy kulturalne itp. pozostały w niedziele otwarte, ich najemcy się na to nie zdecydują ze względu na mniejszą liczbę klientów, niższą sprzedaż i konieczność pokrycia kosztów funkcjonowania centrów tylko przez część sklepów, które nie są objęte zakazem. Zakaz tym samym doprowadziłby do wyeliminowania możliwości korzystania przez społeczeństwo z usług socjalno-kulturalnych oferowanych przez centra handlowo-usługowe w niedziele.
Źródło: http://newsrm.tv/
Leave a Reply