Według projektu Ministerstwa Sprawiedliwości, spółkę można będzie ukarać za przestępstwo skarbowe nawet bez wyroku skazującego członka zarządu. Kary pieniężne mogą wynosić nawet 30 mln zł.
Nowe przepisy o odpowiedzialności karnej firm mogą być wykorzystywane w podatkowych postępowaniach kontrolnych, a nawet jako dodatkowa sankcja za zakwestionowane rozliczenia podatkowe.
– Projekt nowej ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości, zakłada przełomowe zmiany w zasadach tej odpowiedzialności, w tym dotyczących przestępstw skarbowych – mówi w rozmowie z MarketNews24 Anna Turska, doradca podatkowy z kancelarii Ożóg Tomczykowski.
W ocenie ekspertów, projekt ten to kolejna możliwość ukarania podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą za działania np. członka zarządu.
– Projekt wprowadza samodzielną odpowiedzialność firm, znosi bowiem wymóg uzyskania wyroku skazującego osobę fizyczną przed zastosowaniem przepisów o odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych. Proponowane kary pieniężne mogą sięgnąć nawet 30 mln zł i nie będą, jak obecnie, zależeć od wysokości uzyskiwanych przychodów – wyjaśnia mec. Anna Turska.
Ponadto ministerstwo chce zakazania promocji, ubiegania się o dotacje czy startowania w przetargach, włącznie z zakazem prowadzenia działalności określonego rodzaju. Proponuje też wprowadzenie zarządu przymusowego na czas postępowania — dla uniknięcia popełnienia dalszego przestępstwa bądź zabezpieczenia wykonania kary.
Eksperci zwracają uwagę, że przedsiębiorcy mogą częściowo ograniczyć swoją odpowiedzialność. Ich zdaniem, jest to możliwe, jeśli firma, która osiągnęła korzyść (również pośrednio) w wyniku czynu zabronionego, popełnionego przez bezpośrednio współdziałający z nią podmiot (nawet przy realizacji celu prawnie dopuszczalnego), ma odpowiednie procedury dochowania należytej staranności.
Źródło: www.MarketNews24.pl
Leave a Reply