Rosja znalazła się na liście rajów podatkowych. Współpraca z takim krajem dla firm oznacza wiele negatywnych skutków podatkowych.
Decyzją unijnej Rady ds. Gospodarczych i Finansowych (ECOFIN), Rosja została umieszczona w wykazie jurysdykcji niechętnych współpracy do celów podatkowych (tzw. lista unijnych rajów podatkowych). Od kilkunastu miesięcy organy UE toczyły negocjacje z Rosją odnośnie zbyt korzystnego reżimu holdingowego w tym kraju jeśli chodzi o przepisy podatkowe. ECOFIN postanowiła zaprzestać tych negocjacji z uwagi na agresję Rosji na Ukrainę.
Warto wskazać, że dotychczas na tej liście były wyłącznie podmioty „egzotyczne” zlokalizowane daleko od Polski, np. Bahama, Fidżi, Samoa. Unia Europejska planuje dopisać do tej listy również Hong Kong i Malezję. Lista ta jest bowiem czym innym niż kraje będąca na „polskiej” liście rajów podatkowych, tj. w odpowiednim rozporządzeniu Ministra Finansów.
Współpraca z krajem będącym tzw. rajem podatkowym w świetle unijnych regulacji niesie za sobą szereg negatywnych skutków podatkowych.
Płatność na rzecz podmiotu powiązanego w Rosji, która zostanie przez polskiego podatnika zaliczona do kosztów uzyskania przychodów, będzie tzw. schematem podatkowym transgranicznym (MDR), który będzie musiał być zaraportowany do Szefa Krajowej Administracji Skarbowej.
– Co ważne, wystarczy przelew na choćby 1 zł i nie musi być on kierowany względami podatkowymi czyli tzw. korzyścią podatkową – mówi w rozmowie z MarketNews24 Wojciech Niedźwiedzki – Managing Associate, radca prawny, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg Tomczykowski.
Podmiot powiązany w Rosji stał się tzw. zagraniczną jednostkę kontrolowaną dla polskiego podatnika, który faktycznie kontroluje taki podmiot. Może bowiem okazać się, że polski podatnik będzie zobowiązany do zapłaty 19% podatku w Polsce od wszystkich dochodów tejże jednostki kontrolowanej w Rosji (regulacje CFC).
Zaostrzono reżim holdingowy. Polska spółka holdingowa nie będzie mogła skorzystać ze zwolnienia z opodatkowania ze sprzedaży udziałów w spółce zależnej, jeżeli wspólnikiem spółki holdingowej będzie podatnik rosyjski posiadający w niej udziały bezpośrednio lub pośrednio, jak również jeśli polska spółka holdingowa będzie miała spółkę zależną w Rosji.
Wypłata należności z tytułu tzw. usług niematerialnych bądź kosztów finansowania dłużnego na rzecz powiązanego podmiotu w Rosji, może skutkować koniecznością opodatkowania tych świadczeń – po stronie kosztowej tej transakcji, tj. podmiotu polskiego – stawką 19% od wypłacanych należności (tzw. podatek od przerzuconych dochodów).
Podmioty z siedzibą w UE mogą również utracić pomoc publiczną wypłacaną w formie dotacji, grantów etc. jeżeli będą współpracowały z podmiotami z Rosji.
Polska zaprzestała wymiany informacji podatkowych z Rosją, co oznacza znacznie mniejszą transparentność podatkową i mniejsze bezpieczeństwo podatkowe dla podmiotów współpracujących z Rosją, tj. krajem z którym inne administracje podatkowe nie współpracują w zakresie wymiany informacji.
– Dotychczas nie było podmiotu znajdującego się na unijnej liście rajów podatkowych, który byłby zlokalizowany geograficznie tak blisko Polski – komentuje W.Niedźwiedzki, Kancelaria Óźóg Tomczykowski. – Warto zatem pamiętać, że współpraca z podmiotem z takiego kraju może oznaczać negatywne konsekwencje podatkowe dla polskich podatników.
Źródło: www.MarketNews24.pl
Leave a Reply